Ja bo, proszę pana, znieść nie mogę lizunów, i dobrze widzę do czego to zmierza. Te jego wieczne trzęsienie się nad chlebem, winem, nad drzewem, solą i świecami, to tylko poto, aby panu bakę świecić i ująć pana za serce. Wściekłość mnie już bierze; przykro mi, doprawdy, codziennie słyszeć, co ludzie gadają o panu.
[Intro: Pezet & Onar]O, Powiedz na osiedlu, Płomień 81, Kali, PaluchPowiedz na osiedlu 20 20, Powiedz na osiedlu 20 20, Sprawdź to[Zwrotka 1: Onar]Powiedz na osiedlu, że to już nie klimat jak w 2005Cały czas śmigam se w dresach, bo tak mi jest najwygodniejDawaj, dawaj, dawaj do nas, do naszej 81' szkołyKażdy musiał przejść przez schody, żeby opuścić te blokiTypy idą leżeć za VAT, za lewe afery i kredyt na słupaA łańcuszek z komunii też kończy w lombardzie na półkachTa sama godzina na łapie na rolce i na ścianie kukułkaKumpel staje się wrogiem, ale z wroga nigdy nie rób już kumplaTeraz Mercedes, Audi, BMW, Lexus ja lubię luksusKurwa nie potrzebuję żadnego flexuTeraz Lexus, BMW, Audi, MercedesLatają na głodzie, mimo że wielu zjada tu stres[Zwrotka 2: Kali]Na osiedlu znowu Płomień na sygnale trzy dziewiątkiWszyscy piromani lecą do światła pochodniWygrany i żałobnik dzielą z nami ten sam chodnikNieraz głodni, bez wyboru, by nie popaść z prawem w konfliktJa i moje ziomki dalej pchamy ten pierdolnikProblemy ważą tony, Boże ochroń mnie jak onyksWszędzie pełno broni, patroli i marnej kokiJeszcze wejdę po Brabusa za pliki z siatki z BiedronkiNa starych rejonach nie zmienia się nic ziomalNiegdyś przyparci do ściany, dziś wydajemy hajs jak bankomatKlik, klik, bang, bang i ktoś konaZnów dobry synek jak narkomanTe same schematy zmieniły się ja to ja ciągle kilku za sobą mam[Refren: Kali]Powiedz na osiedlu, że wracamy po latachChoć nigdy nie wyklęci chowamy się w nim jak mafiaI znowu płonie ganja, znowu płonie chataGdy wszyscy zgubili flow zgadnij ziomek kto je znalazłPowiedz na osiedlu, że wracamy po latachChoć nigdy nie wyklęci chowamy się w nim jak mafiaI znowu płonie ganja znowu płonie chataGdy wszyscy zgubili flow zgadnij ziomek kto je znalazł[Zwrotka 3: Pezet]Na stare osiedle wjeżdża stary Lexus tak jak znów za nami patrolDzieciaki walą tu mefedron i to zapijają TatrąDobry Boże bądź ze mną, ale też proszę czuwaj nad nimiCiemne chmury nade mną, one odejdą, a ja wraz z nimiJemy sobie sashimi w BMW od AlpinyNiebo, nie nie słyszymy już jebać to niebo, to dawno nie jest limitNa osiedlu się kręci interesy nie filmyZiomki tu kręcą skręty, krzyczą za to wypijmyNic się tutaj nie zmienia, hajs jest brudny i się kręci jak ziemiaGdy ci ktoś zgoli temat, wtedy zawsze między nami jest chemiaA w tych oczach jest cena, ten wirus w Wawie szalejeJak laski co mają dylemat czy ci zrobić kawę, czy może jednak nadziejęMam dziary na ciele jak ciary na ciele na osiedlu wiatr wiejeMam nowe czary na szelest, powiedz na osiedlu, że co było to nie jest[Zwrotka 4: Paluch]Wjeżdża największy kaliber, twoja ekipa koliberNic nie mów na blokach, że idę, na pewno będą to słyszećNa pewno będą to dziarać, bo moje słowa to sztukaUrsynów już robi hałas, bo rozpierdala ich dumaWciąż wyjebane w raperów na sezon, a dużo miłości dla młodych z talentemTy wiesz dobrze o tym, że czeka tu pieniądz i proste jest na to zaklęcieDostaniesz wypłatę za słabe role, a pełen etat tu tylko za szczerośćJuż nie obchodzi mnie o czym nawijasz jak jesteś sobą na pewnoWiesz, że ta gadka to 061, grube kolabo na P81Nasze osiedla to prywatny teren, o wrogu dostaję cynkNigdy ziomalom nie zaglądam w kieszeńWspólnie działamy tak by było lepiejJak boli cię dupa to tylko się cieszę zdmuchuję lamusa jak pył[Refren: Kali]Powiedz na osiedlu, że wracamy po latachChoć nigdy nie wyklęci chowamy się w nim jak mafiaI znowu płonie ganja znowu płonie chataGdy wszyscy zgubili flow zgadnij ziomek kto je znalazłPowiedz na osiedlu, że wracamy po latachChoć nigdy nie wyklęci chowamy się w nim jak mafiaI znowu płonie ganja znowu płonie chataGdy wszyscy zgubili flow zgadnij ziomek kto je znalazł Moje demony uciekły na urlop, ale niedługo wrócą. Z wyprasowaną koszulą, podjadą służbową furą. [Zwrotka 1: Quebonafide & Taco Hemingway] Boję się śmierci (Co za nowość) Boję

#1 Napisany 15 grudzień 2013 - 11:40 Shade123 Wiek: 27 Płeć:Mężczyzna Miasto:Warszawa Staż [mies.]: 4 Mozliwe jest, aby chudnac a waga stala w miejscu?? Jeszcze nie dawno nie miescilem się w jedne spodnie i koszule, teraz spokojnie w nich chodze. Tak samo widoczne sa zmiany gołym okiem, ale waga mniejwiecej stoi w miejscu. Czy to mozliwe?? 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 15 grudzień 2013 - 11:45 Majkel20 Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Chorzów Jasne, że możliwe, na wagę patrz ostatecznie i mniej więcej co tydzień. Wyznacznikiem są pomiary i lustro a nie waga 1 Wróć do góry #3 Napisany 15 grudzień 2013 - 11:47 Shade123 Wiek: 27 Płeć:Mężczyzna Miasto:Warszawa Staż [mies.]: 4 A no wlasnie bo waga raz pokazuje mi rano 74 a raz 75;5, i jest to strasznie czesto. Fakt faktem, ze mam strasznie lipną wage, no ale nawet na takiej powinny cyferki lecieć w dół ;p No ale dobrze, bo już się martwiłem. 0 Wróć do góry #4 Napisany 15 grudzień 2013 - 11:49 Majkel20 Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Chorzów Wystarczy wypić małą butelkę wody przed treningiem i już masz więcej na wadze, więc to raczej nie jest dobry wyznacznik 0 Wróć do góry #5 Napisany 15 grudzień 2013 - 11:59 AgaSz Wiek: 35 Płeć:Kobieta Tłuszcz jest większy objętościowo, ale mięśnie więcej ważą. Ubyło Ci tłuszczu, ale przybyło mięśni... Objętościowo jesteś mniejszy, ale ważysz więcej. Nie przejmuj się... Całkiem normalne, dla niektórych nawet bardzo pożądane Wyznacznikiem jest lustro, a nie waga. 0 Wróć do góry #6 Napisany 15 grudzień 2013 - 12:07 Majkel20 Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Chorzów Tłuszcz jest większy objętościowo, ale mięśnie więcej ważą. Ubyło Ci tłuszczu, ale przybyło mięśni... Objętościowo jesteś mniejszy, ale ważysz więcej. Nie przejmuj się... Całkiem normalne, dla niektórych nawet bardzo pożądane Wyznacznikiem jest lustro, a nie waga. Raczej chudnąc nie buduje się mięśni, czy coś mnie ominęło? 0 Wróć do góry #7 Napisany 15 grudzień 2013 - 12:10 AgaSz Wiek: 35 Płeć:Kobieta raczej nie, co nie znaczy, że nie mogło coś wpaść... poza tym, waga może być spowodowana wodą zatrzymaną w organiźmie 0 Wróć do góry #8 asasasasasas Napisany 15 grudzień 2013 - 12:16 asasasasasas Wiek: 26 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 31SW Takie zjawisko nazywa sie rekompozycja sylwetki, zaraz to pewnie ustapi ale ciesz sie ze tak jest chociaz przez chwile chocoaz zeby powiedziec Ci wiecej musisz rozpisac diiete tu i trening aerobowy jak czesto robisz 1 Wróć do góry #9 Napisany 15 grudzień 2013 - 12:44 Shade123 Wiek: 27 Płeć:Mężczyzna Miasto:Warszawa Staż [mies.]: 4 Cel :Redukcja Wiek - 18 lat Wzrost - 175 cm Waga -75 kg Pierwszy Posiłek : - Płatki owsiane 150g Kalorie: 549 Białko: 16g Tłuszcz: 19g Węglowodany: 93g -Mleko 2% 250ml. Kcal:127 B:7g T:5g W:10g Drugi posiłek: (w szkole) -Chleb żytni: 100g Kcal 223 B:5g T:1g W:45g -Twaróg chudy: 100g Kcal:99g B:19g T:8g W:3g Trzeci posiłek: (w szkole) -Chleb żytni: 50g Kcal 111 B:2g T:1g W:22g -Twaróg chudy: 100g Kcal:99g B:19g T:8g W:3g Czwarty Posiłek (Przed treningowy) -Kurczak 200g kcal 242 B: 43g T: 7g W: 0g -Ryż biały 100g kcal 344 B: 6g T: 0g W: 76g -Olej słonecznikowy: 10g kcal 88 T:10g Piąty posiłek -3 jaja (okolo 180g) kcal 217 B:18g T:14g W:0g -Mleko 2% 250ml. Kcal:127 B:7g T:5g W:10g ZAWSZE BEDE DODAWAL JAKIES WARZYWA !!! Moja zapotrzebowanie wdłg to: Współczynnik BMR: 1847 Dzienne zapotrzebowanie na kalorie: 2290 kcal Dzienne zapotrzebowanie na tłuszcz: 77 g Dzienne zapotrzebowanie na białko: 144 g Dzienne zapotrzebowanie na węglowodany: 258 g Podsumując: Przyjmuje 2228 kcal , 54g tłuszczu, 144 białka, 262g węgli A treningi to tak : 3 razy w tygodniu bieganie (30-60min, zalezy od checi ;p) 3 razy silka (tylko 30min, ale od stycznia ide na silke to bedzie ponad 1h) + jak sa checi to po silce przebiegne sie tak 20-30 min. Niedziela odpoczynek :) Edytowany przez Shade123, 15 grudzień 2013 - 12:45 . 0 Wróć do góry #10 asasasasasas Napisany 15 grudzień 2013 - 13:49 asasasasasas Wiek: 26 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 31SW Za dużo mleka, brak rano dobrego źrodła białka zwierzęcego ogólnie za dużo nabiału, twaróg lepiej wrzuć sobie na ostatni posiłek niż w ciągu dnia. Nie wiem czy te posiłki w szkole to wynik ograniczonych finansów na dietę, bo nie oszukujmy się mamy po 18lat więc ciężko przeznaczyć miesiącznie około 400-550zł na samą dietę, czy po prostu nie chcesz nosić pojemników z kurczakiem i ryżem do szkoły, ale wrzucając te mleka dziennie dajesz trochę pieniędzy żeby chociaż te 100g kurczaka więcej dziennie jeść. Tak ogólnie no jeśli nie chcesz, żeby mięsień leciał musisz po prostu zwiększyć to białko jeszcze chociaż o te 30g do góry, bo na tej redukcji nigdy mało białka, możesz potem kosztem tego stopniowo co tydzień obcinać węgle. 0 Wróć do góry #11 Napisany 15 grudzień 2013 - 14:02 Shade123 Wiek: 27 Płeć:Mężczyzna Miasto:Warszawa Staż [mies.]: 4 Nie chce mi się nosić pojemników z kurczakiem do szkoły :/ A co do mleka to poprostu je lubie przed treningiem pije je z kakaem naturalnym, a jako 1 posilek nie ma duzo bialka, ale za to juz 2-3h pozniej jem 100g twarogu, wiec zawsze 20g bialka wchodzi :) A co do tego żeby miesien lecial, to nigdy nie bylem na masie. Zawsze cwiczylem pompki, sporty walki, bieganie czy sporadycznie silownie. (duuzo jadlem, w tym zdarzało się tosty czy pizze o 2 nad ranem, co drugi dzien kebab ;o) Pierw chce zrzucic nadmiar tluszczu (przestane redukowac jak zauwaze bardzo dobre efekty) a potem zacznie się "w miare czyste" masowanie. Edytowany przez Shade123, 15 grudzień 2013 - 14:02 . 0 Wróć do góry #12 asasasasasas Napisany 15 grudzień 2013 - 14:06 asasasasasas Wiek: 26 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 31SW Jak chcesz, ale wiesz każdy kilogram mięśnia który zostanie to miesiąc do przodu. Zresztą białko z racji tego, że potrzeba więcej energii do spalenia go niż ono nam dostarcza jest pomocne przy odchudzaniu. Tak ogólnie to dieta adekwatna do Twojego celu. 1 Wróć do góry

Tłumaczenie piosenki „Never Give Up” artysty Sia (Sia Kate Isobelle Furler) — angielski tekst przetłumaczony na polski
W pierwszych spotkaniach nowego sezonu ligi greckiej próżno było szukać pana w wyjściowym składzie Larissy. Co się stało? Wszystko przez kontuzję. Miałem bliznę na jednym z mięśni, z czasem powstała z tego bruzda i konieczna była rehabilitacja. W ostatnim spotkaniu zagrałem. Trener wpuścił mnie na boisko w 70. min, chociaż byłem temu trochę przeciwny, bo do normalnych treningów wróciłem raptem dwa dni wcześniej. Uraz nie wpłynął na mnie pozytywnie, ale wystarczy mi jeszcze dzień lub dwa i będę gotowy do gry przez 90 min. W ten weekend gramy na wyjeździe z Panserraikosem i sądzę, że znajdę się w wyjściowej jedenastce. W letnim okienku transferowym kadra Larissy bardzo się zmieniła? Wzmocnił nas były piłkarz Newcastle United Norberto Solano. Ma 34 lata, ale potrafi dograć dobrą piłkę i będziemy mieć z niego wiele pożytku. Do klubu przyszedł także Francuz Laurent Robert, który również będzie naszym dużym wzmocnieniem. Z drugiej strony do Panathinaikosu odszedł Brazylijczyk Cleyton, PAOK Saloniki kupił Kameruńczyka Bakayoko, a Metin z Fenerbahce był tylko wypożyczony i wrócił do Turcji. Jak na drużynę, która aspiruje do gry w europejskich pucharach, początek rozgrywek nie był w waszym wykonaniu najlepszy. To prawda, szczególnie szkoda porażki ze Skodą Xanthi, tym bardziej, że przytrafiła się nam na własnym boisku. Mieliśmy w tym spotkaniu mnóstwo sytuacji, a rywale załatwili nas po stałym fragmencie gry. Od czerwcowych mistrzostw Europy prawie w ogóle nie udziela się pan w mediach. Celowo unika pan dziennikarzy? Telefon czasem dzwoni, ale sam pan wie, że mam w życiu takie okresy, kiedy wolę być z dala od medialnego zgiełku. W Grecji czas mija sielankowo, tylko pogoda ostatnio się popsuła i ciągle pada (śmiech). Porozmawiajmy o reprezentacji. Był pan zaskoczony, że Leo Beenhakker nie powołał pana na towarzyskie spotkanie z Ukrainą i wrześniowe mecze w eliminacjach do mistrzostw Europy? Szczerze? Każdy ma swoje koncepcje ale poczułem się trochę dziwnie. Nie chodzi nawet o to, że byłem kapitanem tej reprezentacji, ale przez kilka lat regularnie występowałem w kadrze. Teraz to wszystko nagle zostało przecięte. Co jednak mam z tym zrobić? Takie jest życie i pozostaje mi skupić się na występach w klubie. Kiedy po raz ostatni raz rozmawiał pan z selekcjonerem? Przed meczem z Ukrainą. Trochę mnie zdziwiło, że przed meczami ze Słowenią i San Marino nikt ze sztabu nie zadzwonił do mnie i nie zapytał, jak się czuję. Nikomu nie każę się tłumaczyć, ale wypadałoby się odezwać i powiedzieć: słuchaj Maciek, nie bierzemy cię. Nowym kapitanem kadry Beenhakker mianował Michała Żewłakowa. Utrata opaski była dla pana ciosem? Nie odbieram tego w ten sposób. Kiedy rozpoczynały się eliminacje do mistrzostw Europy, Leo powiedział, że będę kapitanem, ale dotyczyło to tylko eliminacji i późniejszego turnieju. Skoro jasno sprecyzowany okres dobiegł końca, trener miał prawo wybrać nowego kapitana. Michał Żewłakow to odpowiedni kandydat do pełnienia tej funkcji? Myślę, że tak. Jest doświadczonym zawodnikiem, a poza tym, ma taki charakter, że w szatni z pewnością dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Podobała się panu gra kolegów w meczach ze Słowenią i San Marino? Będąc w Grecji nie miałem jak obejrzeć tych spotkań. Zdobyliśmy cztery punkty, choć przypuszczam, że plan zakładał, że po dwóch kolejkach będziemy mieć ich sześć. Szkoda szczególnie meczu we Wrocławiu, bo gdybyśmy go wygrali, klimat wokół kadry byłby z pewnością lepszy. Teraz gramy z Czechami i Słowacją i te dwa mecze będą mieć olbrzymi wpływ na naszą sytuację w grupie. Fajnie byłoby więc zdobyć w nich komplet punktów. Na atmosferę w reprezentacji pozytywnie na pewno nie wpłynął wyskok kilku piłkarzy, którzy po meczu z Ukrainą urządzili sobie mała imprezę. Słyszałem o tej historii, ale nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo nie wiem dokładnie, co wydarzyło się we Lwowie. Cała sytuacja budzi duży niesmak i nawet jeśli do czegoś takiego doszło, taka informacja nie powinna jednak wychodzić poza drużynę i sztab szkoleniowy. Kiedy pan grał w reprezentacji podobne historie się zdarzały? Nie przypominam sobie. Po nieudanych mistrzostwach Europy przestał być pan powoływany do drużyny narodowej. Czuje się pan kozłem ofiarnym? Bez przesady. Trener wprowadza do zespołu świeżą krew, a ja i tak ostatnio nie mogłem być brany pod uwagę z powodu kontuzji. Nie rezygnuję, nie stroję żadnych fochów i jeśli Beenhakker będzie chciał mnie powołać, to zapewniam, że jestem gotowy do gry w reprezentacji. Wiem, że latka mi lecą, a selekcjoner szuka raczej młodych zawodników, którzy mogliby grać w kadrze. Jeśli w barwach Larissy pokażę się jednak z dobrej strony, to wierzę, że przypomnę o sobie Holendrowi. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
Zwykle widzimy, jak lecą z nieba ku ziemi, ale zdarza się, że błyskają pomiędzy chmurami, a nawet z chmur ku górze w kierunku jonosfery. Burze najczęściej pojawiają się latem i na ogół częściej występują w górach. Choć może się to wydawać dziwne, nie do końca wiadomo, jak powstaje piorun. Bez wchodzenia w szczegóły
polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. don't fall out of don't fall from don't just fall out of Dzieci nie spadają z nieba, Martha. Anioły nie spadają z nieba. Włochy: "Mandarynki i oliwki nie spadają z nieba" Dzieci w dobrej kondycji nie spadają z nieba Znaczy, wiem, że zęby nie spadają z nieba Zasady partyjnego obozu gladiatorów są proste, nie uderzają w twarz i nie spadają z piedestału, pierwszy uczestnik dotykający podłogi lub spadający z piedestału jest wyeliminowany. The rules of the party gladiator pit are simple, no hitting on the face and don't fall from the pedestal, the first participant to touch the floor or fall from their pedestal is eliminated. Tacy informatorzy nie spadają z drzewa. Ale pieniądze nie spadają z nieba. Obrączki nie spadają z palca ot tak sobie. Lois, takie rzeczy nie spadają z nieba. Lewe paszporty nie spadają z nieba. Panowie młodzi nie spadają z nieba. Martha, dzieci nie spadają z nieba. Magnesy są bardzo mocne, a bransoletki nie spadają z nadgarstków. W końcu pieniądze nie spadają z nieba, a tworzenie własnej firmy wymaga poważnych inwestycji. After all, money does not fall from the sky, and to create your own business you need serious investments. A ty potrzebujesz kontroli, jak dziecko potrzebuje matki, żeby mu powiedziała, iż samoloty nie spadają z nieba. And you need control like a child needs his mother to tell him that planes aren't going to fall out of the sky. Będę gwiazdą, bo gwiazdy nie spadają z nieba. Dwadzieścia? Czy ich statki nie spadają z brzegu morza? Doceniajcie zawsze swoich mężczyzn, bo dobrzy faceci nie spadają z nieba. Żyrafy nie spadają z nieba. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 30. Pasujących: 30. Czas odpowiedzi: 93 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200
Mijały kolejne lata, a dzieci nie było. Babcia pogodziła się z myślą, że nigdy nie zostanie matką. Nie mogła z tym nic zrobić. Czuła wstyd, pozwalała się badać lekarzom, ale oni nie znajdowali żadnej przyczyny. Niektórym po prostu nie wychodzi, a ona była taką właśnie osobą. Mimo to dzieci z sąsiedztwa nazywały ją matką.
"Cierpimy z Wami. Zawsze jesteście blisko naszego serca" - zapewnił patriarcha Konstantynopola Bartłomiej uchodźców z Ukrainy, z którymi spotkał się dziś, 29 marca w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym na warszawskich Bielanach. Patriarcha zaznaczył, że wiele krajów przyjęło uchodźców, ale Polska wyróżnia się wśród nich - "jej przykład jest godny naśladowania". W imieniu uchodźców powitała patriarchę młoda matka z kilkuletnią córeczką. - W jeden moment życie wszystkich ludzi na Ukrainie się zmieniło. Obudziliśmy się i usłyszeliśmy bombardowanie - powiedziała i przerwała na dłuższą chwilę. Przywołanie wspomnień było dla niej zbyt bolesne, kontynuowała przez łzy: "Nasz kraj cierpi z powodu rosyjskich okupantów, giną dzieci, kobiety. Ciężko nam zrozumieć, dlaczego cały świat nie przychyla się do naszej prośby, żeby zamknąć niebo nad Ukrainą". Ukraina to obecnie zrujnowane miasta, zbombardowane szkoły i przedszkola Łamiącym się głosem opowiedziała, jak teraz wygląda jej ojczyzna: zrujnowane miasta, zbombardowane szkoły i przedszkola, zabite niewinne dzieci: "Wiemy, że my nigdy nie wrócimy już do tego samego kraju" i zakończyła apelem: "Prosimy, żeby nikt nie milczał. Błagamy Waszą Świątobliwość, aby zrobić wszystko, co w Waszej mocy, żeby zakończyć wojnę, bo to, co widzimy w telewizji, to jest maleńka cząsteczka tego piekła, strachu i cierpienia, którego doświadczają ludzie na Ukrainie" - mówiła powstrzymując łzy. Wojna zawsze jest rzeczą diabelską W swojej przemowie do uchodźców patriarcha Bartłomiej podkreślił, że wojna zawsze jest rzeczą diabelską. Podkreślił, że Ukraińcy są duchowymi dziećmi Kościoła w Konstantynopolu. Wspomniał, jak trzy lata temu Prawosławny Kościół Ukrainy otrzymał niezależność z rąk Patriarchatu Konstantynopola. Od tego momentu Kościół Prawosławny Ukrainy stał się niezależny, co jednak spowodowało wielkie problemy i zerwanie przez Patriarchat Moskiewski więzi z Konstantynopolem - wyjaśnił. "Jestem bardzo wdzięczny Polsce, rządowi, a także Kościołom: katolickiemu i prawosławnemu za przyjęcie tak wielkiej liczby uchodźców". Patriarcha zaznaczył, że wiele krajów przyjęło uchodźców, ale Polska wyróżnia się wśród nich - "jej przykład jest godny naśladowania". Bartłomiej I wspomniał swoją wizytę w Kijowie w ubiegłym roku i spotkanie z prezydentem Zełeńskim. Zapewnił wszystkich Ukraińców: "Cierpimy z Wami - zawsze jesteście blisko naszego serca". - Ufam, że powrócicie do Waszych domów, choć zrujnowanych, ale odwaga, którą wszyscy wykazujecie, a zwłaszcza Wasz prezydent, daje nadzieję, ze odbudujecie Wasz piękny kraj - dodał. Na zakończenie przypomniał, że chrześcijanin zawsze jest człowiekiem nadziei: "Proszę Was, żebyście zachowali swoją odwagę, głęboko zakorzenioną w wierze chrześcijańskiej. My chrześcijanie musimy być zawsze optymistami, nawet w bardzo trudnych sytuacjach, ponieważ wierzymy w Boga, który umarł, ale i zmartwychwstał. Po Wielkim Piątku następuje zawsze Zmartwychwstanie". Obecne na spotkaniu dzieci z Ukrainy ofiarowały Patriarsze rysunki, wśród nich obrazki przedstawiające wiejski krajobraz z bocianami i stogami siana - wspomnienie domu. Spotkanie z Patriarchą było wielkim umocnieniem dla uchodźców Anna, która uciekła z synem i matką, opisując swoje wrażenia, podsumowała: "Wizyta patriarchy Bartłomieja ma dla nas duże znaczenie. Jest znakiem, że świat o nas pamięta i nie zapomina" i dodała: "Poczułam się, jakbym spotkała się z dobrym ojcem, który się o mnie martwi". Ołesia, która z dwójką dzieci uciekła z Kijowa wspomina: "Jestem już w Polsce cały miesiąc. Jestem wdzięczna, że znalazłam schronienie w Domu. Dzwonię do koleżanek, które zostały: niektóre ukrywają się w schronach, nie chodzą do pracy. Mówią, że najgorsze są noce, gdy nie można zasnąć i nasłuchuje się, czy nie lecą rakiety i nie spadają bomby". Młoda Ukrainka z Charkowa wspomina, jak jej dwie córeczki – 5 i 12. letnia po przyjeździe do Polski kuliły się, gdy przelatywał samolot. „Jesteśmy w bezpiecznym miejscu, w Polsce, ale strach w dzieciach pozostał”, dodaje. Rodziny z Ukrainy, w większości są to kobiety z dziećmi i osoby starsze, zostały przyjęte w budynku, który niegdyś był seminarium duchownym. Dziś mieści się tu katolicki Dom Rekolekcyjno-Formacyjny. Obecnie przebywa w Domu 90 osób. Niektóre rodziny już wyjechały, a w ich miejsce przybywają kolejni. Obecny na spotkaniu burmistrz dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk zaznaczył, że na terenie dzielnicy przebywa obecnie 25 tysięcy uchodźców, a ponad 1200 dzieci uczęszcza do szkół. Na zakończenie wszyscy udali się na krótką modlitwę do kaplicy. Uczestniczyli w niej członkowie Episkopatu na czele z przewodniczącym abp Stanisławem Gądeckim, metropolitą warszawskim kard. Kazimierzem Nyczem i bp pomocniczym Michałem Janochą. Obecni byli księża greckokatoliccy, a także rzecznik Kościoła Prawosławnego w Polsce. Liturgię uświetnił chór kościoła bazylianów, który zaśpiewał hymn religijny Ukrainy: "Boże, Wełykyj, Jedynyj" - "Boże Wielki i jedyny, zachowaj Ukrainę". Źródło: KAI / pk W tej Polsce nigdy ładu, ale najmniej teraz. Zobacz też: Polska; Źródło: Przyjaciele, akt IV, scena XIII. Z kobietą nie ma żartu w miłości czy w gniewie, co myśli, nikt nie zgadnie, co zrobi, nikt nie wie. Źródło: Księga cytatów z polskiej literatury pięknej od XIV do XX wieku, oprac. . 467 313 322 466 38 172 485 408

lecą ale nigdy nie spadają