Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-02-21 18:19:05 Ostatnio edytowany przez Andy1612 (2012-02-21 18:49:42) Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Temat: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Witam Was Panie, i nie tylko:)Chciałęm Was zapytać o ważną dla mnie rzecz. Może niektóre mnie kojarzą, większośc pewnie nie, ale chciałem dowiedzieć się czy zraniona głęboko dziewczyna z czasem wybacza? Ja w pewnym sensie tworzyłem toksyczny związek, było dużo miłości, ale więcej było tak naprawdę złych rzeczy i nieszczęścia. Bardzo zraniłem swoją już byłą dziewczynę tym co jej mówiłem, ciągłym krytykowaniem tego jaka była i sposobu jej życia. DO tego byłem bardzo zaborczy, czyli typowe oznaki toksycznego związku, wiem że na koniec była już tak tym zniszczona że powoli przestawała się czuć szczęśliwa, i czuła się przeze mnie bardzo źle. Nie zrozumcie mnie źle, na swój sposób naprawdę ja kochałem, i sama mówiła że mimo wszystko dużo szczęścia było, dbałem o nią również i nigdy nie zdradziłem/zawsze mogła na mnie liczyć w ważnych sprawach. Ale wiecie, czasem to za mało jeśli dziewczyna nie czuje się się rozstaliśmy, powiedziała że wybaczyła mi, ale nie jest już w stanie zapomnieć i być ze powinna mnie znienawidzić i cieszy się że nie jest ze mną, ale z powodu wielu szczęśliwych chwil, jednak nie nienawidzi. Sądzę że mimo wszystko dalej mnie kocha, teraz zerwaliśmy kontakt ale z tego co mówiła chciała zerwać go na jakiś dłuższy czas, więc zakładam że się odezwie, mimo tego że rozstalismy się 2 miesiące temu, to dalej mieliśmy bardzo częsty kontakt. Teraz układa życie z nowym chłopakiem. Na razie wiem że nic z odzyskania jej nie będzie, ale wiem też że coś do mnie czuje, ale sądzę że już mi nie ufa po tym jak ją się dowiedzieć, czy mogę jakoś odbudować to zaufanie? W najlepszym razie oczywiście na tyle żeby kiedyś dała mi szansę na bycie razem, bo naprawdę mimo wszystko kochaliśmy się, ale jeśli nie to chociaż chciałbym wiedzieć jak sprawić żeby naprawdę mi to wybaczyła, i żeby znowu się mnie "nie bała" w sercu. Żeby poczuła że to przeszłość i dalej może mi zaufać. Na razie planuję wytrzymać w braku kontaktu, i od niej zależy czy za mną będzie tęsknić tak jak ja za nią. Myślicie że mimo że teraz mówi że cieszy się w końcu to się skończyło, i nigdy nie chce do tego wracać, mogę coś zrobić żeby w przyszłości jej stosunek się zmienił? Oczywiście te rzeczy które ją raniły, i tak zmieniam, więc się nie powtórzą. Tylko że mimo to, Ona mi teraz nie ufa po prostu. Myślicie że w takiej sytuacji wiele czasu, nawet pół roku-rok, może sprawić że zacznie znowu mi ufać, i mnie może pokocha jeśli na to zasłużę? Trochę może to głupie pytania, ale cóż, w życiu głupie sytuacje się zdarzają. Dziękuję za każdą pomoc, i pozdrawiam. A, mamy po 24 lata, bo to w sumie istotne, byliśmy razem 3 ciężkie ale i piękne Dodam że nigdy jej nie zdradziłem, nigdy nie kłamałem, chodziło raczej o tą taką, psychiczną przemoc:( Ale nie zrobiłem nigdy takich typowych rzeczy żeby stracić zaufanie, typu okłamywanie, ściemnianie zdradzanie.. Zawsze byłem z nią we wszystkim szczery w 100%, i zawsze jej zdanie liczyło się bardziej niż innych osób. 2 Odpowiedź przez Hekse 2012-02-21 18:35:24 Hekse Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: Analityk rynku Zarejestrowany: 2012-01-30 Posty: 28 Wiek: 30 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Witaj Andy,mogę się tylko wypowiadać z własnego podwórka. Więc ja zostałam bardzo zraniona, i teraz po prostu nie wyobrażam sobie bym mogła mu na nowo zaufać. Wydaje mi się, że takiego zaufania jakie było na początku związku już nigdy nie będzie. Poza tym ty też chyba nigdy nie będziesz pewien czy ona nie zostawi Cię po raz drugi. Takie jest moje zdanie, ale może inne osoby myślą inaczej. 3 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-21 18:47:45 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyOna mi powiedziała podobnie, ale akurat kolejnego z nią rozstania bym się nie bał, bo zupełnie inaczej patrzę na wszystko, naprawdę mocno dałem ciała:/ Gdyby nie to, nigdy by mnie nie zostawiła, raz że była wierna, dwa że naprawdę mnie kochała chyba. Fakt że wytrzymała tak długo chociażby o tym świadczy, bo od dawna nie była szczęśliwa. 4 Odpowiedź przez LasLagrimas 2012-02-21 18:49:14 LasLagrimas Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-10 Posty: 16 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyDwa razy do tej samej wody sie nie wchodzi. Poza tym, ja tak przynajmniej mam, ze jak ktos juz przegnie, zrani mnie do granic mozliwosci i zaufa moje zaufanie to nawet jak kocham, przychodzi moment krytyczny i jest koniec. Tak bylo z moim bylym. Przez 3 lata wyprawial rozne rzeczy, ranil mnie, klamal, oszukiwal, olewal, mial wszystko w d. Ja prosilam, tlumaczylam, kochalam, wybaczalam, az powiedzialam dosc. Wtedy on sie obudzil jak to bardzo mnie kocha i ze zrobi wszystko zeby mnie odzyskac, ze zyc beze mnie nie moze. Ale nie byl w stanie tego zmienic juz. Ja tez go nie znienawidzilam. Ale nie wiem czy to nie byloby lepsze bo ja po prostu zareagowalam obojetnoscia. Zobojetnialam do reszty. Chyba wiekszosc kobiet tak ma, jak ktos je krzywdzi wkolko to w koncu przestaja czuc. 5 Odpowiedź przez Leila01 2012-02-21 18:52:53 Leila01 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-11 Posty: 2,752 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Oj, chyba juz jest za do tej pory nic sie nie wydarzylo, a ona nadal jest z tamtym, to bardzo watpie zeby znowu ryzykowala wracajac do Ciebie. To my tworzymy nasze własne przeznaczenie... 6 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-21 19:01:53 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Las lagrimasHm, historia prawie jak u mnie. Z tymże ja jej nie okłamywałem, byłem jej wierny, po swojemu ją kochałem. No i jej nie olewałem raczej, chociaż nie wiem, poświęcałem jej czas nie tak jak powinienem, ale jednak ciągle chciałem być przy niej. Pomagałem we wszystkich życiowych wyborach najlepiej jak umiałem.@LeilaWiem że z tamtym chce powaznie żeby się jej udało. Jednak wiele razy czuliśmy że jesteśmy dla siebie niezastąpieni...Nie wiem, jeśli im wyjdzie, to ja już nei ingeruję w to, znaczy że jest szczęśliwa.. Ale jeśli coś do mnie dalej czuje, to może kiedyś wybaczy i niekoniecznie z nim będzie na stałe. Ja jestem dobrym chłopakiem i naprawdę mi na niej zależy, chciałbym żeby za wiele miesięcy albo i dłużej jeśli trzeba, stwierdziła że zasłużę na prawdziwe rozgrzeszenie:( A co do obojętności to cóż, Ona nie była dla mnie obojętna, i dalej świetnie nam się razem czas spedzało. Raz nawet czułem się jakbyśmy mieli randkę bo zachowywaliśmy się prawie jak para, ale wyraźnie powiedziała że nigdy już do mnie nie wróci, bo za dużo żalu. Czy to ma szansę minąć kiedyś? Na serio planowałem z nią życie, więc liczę że trochę poczekam i się z tym godzę. 7 Odpowiedź przez Leila01 2012-02-21 19:08:50 Leila01 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-11 Posty: 2,752 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Mnie sie wydaje, ze miales juz swoja szanse /niejedna/ ale jej nie probuj...Twoje sie wszystko odmieni, jednak ja widze marne szanse. To my tworzymy nasze własne przeznaczenie... 8 Odpowiedź przez Markoss 2012-02-21 20:18:52 Markoss Net-facet Nieaktywny Zawód: Inżynier budowlany Zarejestrowany: 2011-04-27 Posty: 269 Wiek: 27 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Andy1612 widze ze nosisz w sobie bardzo duzo winy i naprawde jestes wiele gotów poświecićAle zachowujesz sie jakbys tylko Ty był winien. A co z nią?? napisałeś ją zraniłes... Oki kilka razy oki... ale czy próbowaliscie kiedys to na spokojne rozwiazac?? Czy rozmawialiscieo tym?? Czy nie było czasem tak ze to ona rzadziła a Ty jak sie sprzeciwiałes to szły kłotnie??Troche juz poźno... A pozatym nawet jesli do siebie wrócicie to nigdy nie wiadomo czy bedzie lepiej?? Masz 3 lata zwiazku sporo sie w nim nauczyłeś.. Przed Tobą nowe mozliwości.. I Powiem Ci piszesz ze mówiłeś prawde piszesz ze byłeś wierny... Wiesz ilu kobietom na swiecie brakuje takich facetów?? Szkoda ze cierpisz chłopie...Z mojej strony powiem Ci tak.. Masz okazje zeby pieknie to z twarzą tak naprawde skonczyc i powiedzieć zegnaj. Odejść z czystym sumieniem i podniesioną głową jeśli czujesz ze to naprawde Twoja wina. [nieregulaminowy link]/Moj blog dla ludzi z wyobraźnią 9 Odpowiedź przez Dara1987 2012-02-21 20:29:15 Dara1987 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-21 Posty: 53 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyPrzemoc psychiczna jest gorsza od zdrady..jest znikoma szansa na to aby odbudować jakikolwiek związek po psychicznych pewno wkradł się brak zaufania a tu już kiepsko z odzyskaniem. Zastanów się czy chciałbyś (jakby wróciła do Ciebie oczywiście) walczyć o kogoś kto najmniejsze Twoje potknięcie będzie wypominać i w pamięci będzie mieć wszystko co zrobiłeś zle. 10 Odpowiedź przez busiu 2012-02-21 20:55:16 busiu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 2,015 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Andy, kurde, 4 wątki założone na temat tej samej dziewczyny. Regulamin tego zakazuje!Dalej twierdzę- ona nie wróci. Lepiej- ona prawdopodobnie ani Cię nie kocha, ani nie nienawidzi, ani nie czuje niechęci. Ona nic nie czuje względem Ciebie, została obojętność, bo wszystkie swoje emocje najprawdopodobniej nakierowała na tego nowego. To było przemyślane zerwanie, a nie działanie pod wpływem chwili. Pewnie, że nie jesteś złym chłopakiem- zrobiłeś parę głupot, shit happens. Ale robisz sobie kuku tą bezsensowną "walką", bo im dłużej się szamoczesz, tym dłużej rana będzie się sobie. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do są Twoje plany na dzisiaj? 11 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-02-21 21:25:55 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Andy napisał/a:Teraz się rozstaliśmy, powiedziała że wybaczyła mi, ale nie jest już w stanie zapomnieć i być ze powinna mnie znienawidzić i cieszy się że nie jest ze mną, ale z powodu wielu szczęśliwych chwil, jednak nie nienawidzi. Sądzę że mimo wszystko dalej mnie kocha..Zapomnij. Źle takie chwile kiedy kobiety należy słuchać - właśnie dokładnie Ci powiedziała co do Ciebie czuje. Wybaczyła, ale nie zapomni. Nie jest już w stanie być z Tobą, bo nie czuje już do Ciebie nic (nawet nienawiści). Więcej: cieszy się że nie jest już z Tobą. Jest w nowym związku szczęśliwa - jeśli ją kochasz : pozwól jej odejść. Tylko czy ją kochasz? Ja sama czytając to co piszesz mam duże wątpliwości co do Twoich na Twoje pytanie - krzywd wyrządzonych przez najbliższe osoby nigdy się nie zapomina. One po prostu zawsze są kiedy patrzymy tym osobom w oczy. Z czasem nie bolą - tylko po prostu są obecne, na zawsze związane z konkretną osobą. bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 12 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-21 23:14:02 Ostatnio edytowany przez Andy1612 (2012-02-21 23:20:25) Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Po prostu strasznie mi przykro, bo ja naprawdę za nią tęsknię wiecie. I naprawdę jest dla mnie kimś wyjątkowymi, bardzo chciałbym cofnąć czas:( I wybacz dusia, jak masz taką sytuacje to ostatnie co czujesz to lęk przed regulaminem. Pewnie macie racje i mnie nie kocha, ale wiem że jeśliby naprawdę mnie olała już, to by nie była dla mnie taka kochana. A może robi to z litości, nie wiem. Wygląda na to że jej nie odzyskam,a tak strasznie mi z nią było dobrze, i wiele razy mówiłem jej że jestem szczęśliwy tylko dzięki już nie mam siły, chyba faktycznie nie ma niczego takiego jak miłość której nie mógłby dać ktoś inny...A co do pytań to tak, chciałbym do niej wrócić, i nie przeszkadzałoby mi jakby szukała każdego potknięcia. Po prostu podejscie do miłości odwróciło mi się zupełnie, to jak było to jedna wielka pomyłka i wiem że po prostu to by się już nie powtórzyło. Sam ją pchnąłem w takie radykalne noszę w sobie dużo winy, bo dziewczyna byla naprawdę wyrozumiała jak mało która. Niestety to moja pierwsza dziewczyna i trafiłem za dobrą dziewczynę wtedy kiedy jej nie umiałem mnie nie kocha, ale jeśli mnie nie kocha, to trudno. Jeśli naprawdę jej wyjdzie z tym nowym , to znak że nie byłem dla niej nikim niepowtarzalnym. Moje rozumowanie odnosi się jedynie do sytuacji w której by się rozeszli, bo nie sądzę do końca że jest to zwiazek idealny. Jeśli jest idealny, i wezmą ślub, to nic tu po mnie i naprawdę jest szczęśliwa beze mnie. Może nie kocham jej idealnie, ale naprawdę nie chcę jej psuć życia. Po prostu strasznie jej pragnę, i ciężko mi żyć bez tej którą tak pokochałem. Wiecie jak to jest, mimo że to nieżyciowe to kurcze, to właśnie czuję. 13 Odpowiedź przez alfaalfa 2012-02-21 23:25:51 alfaalfa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-27 Posty: 1,871 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Andy, Czasu nie cofniesz. Na pocieszenie dodam, że każdy związek jest inny - każde uczucie jakim obdarzysz drugą osobę również będzie inne, bo Ty sam też się zmieniasz. Z czasem miłość nabiera innego znaczenia, pojawiają się inne wartości które cenimy i pielęgnujemy. To nie znaczy, że będziesz czuł mniej czy bardziej, tylko po prostu inaczej. bo ważna jest dla mnierównowaga uczynków i słów 14 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-21 23:34:38 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyPewnie tak, ale po prostu strata jej to dla mnie gorsze życie. Wiem że jeśli ją stracę, to zawsze już będę tego żałował, i że życie będzie już mniej radosne. Wiem że to pewnie głupoty, ale tak własnie czuję, a minęły już 2 miesiące od rozstania. I nic a nic nie mija, wręcz bardziej czuję że była dla mnie wyjątkowa. 15 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-22 01:59:59 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny PS. Dusia, nie sądzę że nic do mnie nie czuje, wbrew temu co mówiłaś ani na tamtych urodzinach, ani potem nie traktowała mnie oschle, wręcz mieliśmy kilka dni prawie jak para. A na urodzinach jak byliśmy sami pozwoliła mi się mocno przytulić i dac jej w szyję buziaka. Często pozwalała mi na różne buziaki, o ile się w miarę hamowałem, często też ją mogłem przytulać. Byliśmy raz nawet na zakupach gdzie razem z nią omawiałem co lepiej żeby kupiła, w czym lepiej wygląda, nosiłem jej ciuchy i czekałem pod szatnią jak rasowy chłopak:P I wiele razy patrzyliśmy sobie z uśmiechem w oczy, i wiem że wiediała że patrzę na nią z miłością, żadną z tych rzeczy nigdy się nie peszyła, ani nie broniła się. Nawet się razem droczyliśmy, i mnie nie raz okładała że wredziol dusia, razem możliwe że nie będziemy, ale jeśli tak wygląda obojętność, to cóż, dziwne to by było. 16 Odpowiedź przez Markoss 2012-02-22 02:16:33 Markoss Net-facet Nieaktywny Zawód: Inżynier budowlany Zarejestrowany: 2011-04-27 Posty: 269 Wiek: 27 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny No własnie... to ty zabiegałeś.. nie pisałeś nic o waszym zwiazku. Oki mozesz to zachowac dla Siebie. Ale z tego co widze Ty sie kajasz, Ty prosisz, Ty tesknisz. Czy jesteś pewien ze ona też?? Raczej nie. Byłeś w jej zyciu po rozstaniu bo ona bała sie swiadomości samotności. Dopóki nie znalazła nikogo lepszego była przy Tobie:).. Najprawdopodobniej tak własnie alfaalfa ma racje każdy zwiazek jest inny sporo sie mogłes nauczyć teraz po tym który miałes i masz wielki bagaż doswadczeń. Idź swoją drogą i zobacz ile przed Tobą. Powodzenia [nieregulaminowy link]/Moj blog dla ludzi z wyobraźnią 17 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-22 02:23:23 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Markoss, akurat tutaj pudło, miała wiele propozycji od kolesi którzy ją chcieli, ale póki nie miała zamiaru się ze mną rozstać, wszystkich zostawiała z kwitkiem. Zwykle mówiła że jest mężątką/zaręczona żeby się odczepili. W czasie związku, robiła wszystko żebym był szczęśliwy, ja dla niej niewiele. To była bardzo wierna dziewczyna, i obydwoje mieliśmy radykalne podejście do bycia z kimś, "dopóki nie znajdę lepszego". Obydwoje nienawidziliśmy szczerze takiego o nią zabiegam, bo to ja dałem ciała, trudno żebym wymagał że to Ona się będzie kajała, bo tym jak tyle czasu o nią mało dbałem. 18 Odpowiedź przez McMiodek 2012-02-22 10:20:10 McMiodek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-25 Posty: 3,923 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Kolego, wszyscy tłumaczą Ci tutaj jak krowie na rowie, że nic z tego nie będzie. A ty na każdy post masz jakieś swoje argumenty i zaprzeczasz faktycznej jest taka, ze ona ma już faceta, Ty jej pojechałeś psychikę i ona nie daje Ci tak naprawdę podstaw do tego, żebyś jej zachowania interpretował tak, jak to robisz. Ja się nie dziwię, ze po związku z Tobą chciała odetchnąć od innych facetów, dlatego innych spławiała. Ale widzisz, ze teraz już ochłonęła i robi swoje. Bez co piszesz to są tylko Twoje pobożne życzenia i zakrawa to już o paranoję, bo cokolwiek ktoś Ci napisze, zaraz mówisz, ze wcale tak nie jest. Owszem- jest. To tylko Ty tego nie chcesz widzieć. - Dokąd idziesz?- Nie wiem- odpowiedział Włóczykij . Drzwi zamknęły się i Włóczykij wszedł w las. Miał przed sobą sto mil ciszy. 19 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-22 13:18:26 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Nie piszę że na pewno coś z tego będzie, ale jak słyszę że byłem tymczasowym facetem aż nie znajdzie lepszego, to wiem że tak nie i to też jest temat głównie o tym czy można odzyskać jej zaufanie, nawet jeśli niekoniecznie od razu odzyskać ją. 20 Odpowiedź przez busiu 2012-02-22 18:46:37 busiu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 2,015 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Widzisz. Już prawie było dobrze (#12), już chyba byłeś blisko właściwych wniosków... a tu znowu nie (posty # 14, 15, 17).Po pierwsze: cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych. Nie ma czegoś takiego jak jedyna/prawdziwa/wyjątkowa/przeznaczona miłość. Przestań traktować swoją byłą jakby była jedyną kobietą na ziemi, którą jesteś w stanie obdarzyć uczuciem. To jest oczywista nieprawda, bowiem ilu ludzi, tyle różnych uczuć, jakimi możesz ich obdarzyć. I jestem pewna, że jeśli odpuścisz, to to uczucie samoczynnie wygaśnie i będziesz otwarty na nowe znajomości i nową, inną, może lepszą, ale miłość. Ale dopóki będziesz jak uparty osioł wpatrywał się w eksową to nic się w Twoim życiu nie mówi, że nie chce być z Tobą, a na dodatek jest już z innym. Ilu jeszcze dowodów Ci potrzeba? Bo w obecnej chwili ślub też by Ci pewnie nie nie da się odzyskać zaufania osoby, która tego nie chce. A jej nie zależy na tym, żeby Ci zaufać, bo i po co? Skoro nie chce Ciebie, to zaufania też nie. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do są Twoje plany na dzisiaj? 21 Odpowiedź przez Lidka_87 2012-02-22 21:53:41 Lidka_87 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-16 Posty: 177 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Witaj Andy,Mam wrażenie, że napisał tu mój były partner.... Miałam absolutnie taką samą sytuację: była zaborczość, zazdrość, trzymanie w klatce, przemoc i ogromna presja psychiczna. To wszystko doprowadziło mnie do bardzo kiepskiej kondycji. W końcu zdobyłam się na odwagę i ucięłam tę patologię bezpowrotnie - podobnie jak Twoja była dziewczyna nie chciałam utrzymywać kontaktu przez jakiś czas (poprosiłam go o to), ponieważ chciałam odetchnąć, pozbierać się i zrestartować serce... Po pół roku odezwał się - widocznie zmieniony - powiedział, że chodzi na terapię, że pracuje nad sobą i oczywiście bardzo chciałby mnie odzyskać. Wybacz, ale mimo widocznej zmiany nie chciałam w to ponownie wchodzić. Uraza w sercu pozostała (mimo, że wcale nie chciałam trzymać tego uczucia), nie potrafiłam zapomnieć o przeszłości. Wydaje mi się, że nie powinieneś żyć nadzieją - swoją szansę miałeś... I proszę, nie wchodź w jej życie - ona już pisze kolejny rozdział... 22 Odpowiedź przez K_r_o 2012-02-22 22:19:54 K_r_o Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wymarzony ! :) Zarejestrowany: 2011-07-23 Posty: 874 Wiek: 30 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Andy1612 napisał/a:Ze powinna mnie znienawidzić i cieszy się że nie jest ze mną, ale z powodu wielu szczęśliwych chwil, jednak nie mojego punktu widzenia TO powinno Ci NIE WYOBRAŻAM sobie związku z kimś, kto mnie mocno zranił, nie ma takiej oznacza otworzyć się na drugą osobę... nie otworzyłabym się na kogoś, kto mnie zaufałabym Tobie drugi raz, ale to tylko moje zdanie. "Nie bój się powolności, ale bezruchu."rozum + serce 23 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-23 00:54:15 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Widzicie, mimo że 3 ostatnie posty nie są wcale miłe, to wiem że pasują do mojej sytuacji. Busia, tam akurat masz dużo racji, serio ją kocham i wiem że do końca życia część tego uczucia pozostanie, ale wiem że piszesz bardzo sensownie. Jeśli nie będzie innej możliwości, cóż, nie będę miał wyjścia i pewnie tak się właśnie stanie jak do następnych dwóch postów, niestety boję się że tak będzie...Ona też już po prostu chyba ucieszy się ze zmian, ale to nie zmieni jej decyzji..Nie wiem czy na pewno, ale na 95-99% tak właśnie wyglada moja przyszłość jak napisałyście. Jedyną różnicą na moją korzyść jest że ją kochałem, dbałem o nią po swojemu, często całe noce nie spałem żeby się upewnić że bezpiecznie wróci,do tego często okazywałem miłość i czułość. Było naprawdę wiele szczęścia mimo wszystko. Mam cichą nadzieję że dalej coś do mnie czuje, nawet jeśli jej nie odzyskam to chciałbym żeby coś między nami dalej było tak do bardzo mądrze napisałaś, nie można odzyskać zaufania, dopóki druga osoba tego nie chcę. Dużo ostatnio się dla niej starałem, i wiem że przynajmniej widzi że mi na niej mocno zależało i że była dla mnie bardziej wyjątkowa niż sądziła pewnie. Teraz nie będę już pisał ani dzwonił, jedyna szansa na cokolwiek bedzie, gdy sama za mną zatęskni, poczuje że sama chce mi naprawdę wybaczyć. Przynajmniej teraz wiem że zrobiłem to co kochający chłopak jest w stanie, teraz tylko od jej uczucia zależy co wyjdzie dalej. Jeśli sama nie napisze, możliwe że ja już nigdy do niej nie będę pytanie jednak do Pań z ostatnich 2 postów, miałyście faktycznie identyczną sytuację.. Czy po ucięciu tego zwiazku dalej kochałyście chłopaka/męża?A drugie, dla mnie osobiście ważniejsze, czy po rozstaniu dalej się spotykałyście z "byłym", świetnie Wam się rozmawiało, brakowało go Wam na tyle żeby chcieć mieć z nim kontakt/spotkania? W sensie po momencie urwania definitywnie związku? Czy dalej pozwalałyście na czułe gesty, zachowywaliście się jak para? To głupie pytania, ale chciałbym wiedzieć na ile identyczne są nasze sytuację, a na ile dziękuję za wypowiedzi, naprawdę doceniam słowa nawet przykre, o ile wiem że pasują do mojej sytuacji. Np Dusia nie miałaś racji w wielu sprawach, nawet z tymi urodzinami wtedy, więc czasami jak wiem że coś nie pasuje to "nie przyjmuje " danego wytłumaczenia do wiadomości:) Ale co do ostatniego posta, wiem że pewnie kiedyś będę zmuszony tak na to patrzeć, cóż, w końcu jak ktoś Ci daje uczucie, to zawsze może dać Ci to samo kto inny. 24 Odpowiedź przez paulla777 2012-02-23 01:16:36 paulla777 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-23 Posty: 838 Wiek: 21 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Z autopsji...moja pierwsza wielką i naprawde ogromną i tak samo toksyczną jak dwa lata..Bylo wiele rozstan,powrotów,obiecywanie ze bedzie juz wszystko inaczej. Dostalam mega psychiczny wycisk,za takie wlasnie tego typu sprawy co Twoja byla,do tego dochodziły jeszcze oskarżenia ciagle o zdradę,ech..Ostatnia szansa po kilku miesięcznej przerwie,znow to samo,brak sił,okrutne zranienie, sobie życie z kims innym,ale w głębi,w bardzo głębokiej głębi serca liczę na to,ze kiedyś znow z nim wszystko sie zmieni,ze znow bedziemy razem,bo takiego kogos nigdy nie przestaje sie kochac i byłabym w stanie mu to wszystko wybaczyć(dodam,ze rowniez nigdy mnie nie oszukiwał,nie zdradzał)...Jesli tak bardzo sie kochaliście,jesli jestes w stanie zmienić sie i swoje zachowanie,kto wie,za rok,dwa czy piec moze znow bedziecie razem. Pozdrawiam Zamknij oczy,ale nie umieraj... Masz prawo do płaczu... A teraz wstań i walcz o następny dzień... 25 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-23 02:41:35 Ostatnio edytowany przez Andy1612 (2012-02-23 02:44:30) Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Wow...dziękuję Ci Paula. Nie do końca już wierzę że kiedykolwiek wróci, ale taka wypowiedź jak Twoja naprawdę dodaje skrzydeł. Śmieszne to jest, ale czuję że jeśli za rok dwa lub trzy do mnie by chciała wrócić, to bym wszystko rzucił i wrócił. Tak to jest, że jak ktoś ma dobre serce, to człowiek nie jest w stanie się do końca odkochać. No i tak, kochaliśmy się naprawdę do szaleństwa. Najśmieszniejsze, że to Ona zawsze mówiła że nie chce nigdy beze mnie żyć, i to nawet z miesiac/dwa przed rozstaniem. Chyba zaczynam rozumieć dlaczego tak poważnie to mówiła, pewnie już wtedy bała się że będzie musiała z czasem się nie byłem jej pierwszą miłością, daleko mi do tego było, a jak to jeden kolega mi powiedział, jeśli chcesz mieć wierną dziewczynę którą kocha tylko Ciebie na zawsze, bądź jej pierwszym. Moja też mi powiedziała, że Ona wiarę w jedyną miłość straciła po zdradzie "swojej pierwszej miłości", i Ona już tego nie ma do końca. Więcej się nie rozpiszę, bo Dusia mi wypomni że znowu schodze na złe tory:PPS. Wiecie, to śmieszne, ale jestem w stanie zaakceptować że będzie żyła z kimś innym, byle tylko jedynie mnie kochała tak najszczerzej. Żebyśmy widzieli się nawet raz na rok, ale żebyśmy byli dla siebie naprawdę jedyni. Dziwne że samo uczucie może być tak ważne, wiem, to głupota. 26 Odpowiedź przez KASIULA28 2012-02-23 03:10:45 KASIULA28 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-06 Posty: 42 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynywiec tak hehe czuje sie tak jakbym była na miejscu Twojej dziewczyny wiesz ,i jak widze wypowiedzi typu ze dziewczyna Cie nie kochała ze jest obojetna i ze on teraz jest taki najwazniejszy to śmiac mi sie chce ze dziewczyny myślą w tak idiotyczny sposób,tez byłma w toksycznym zwiazku trwało to 6 lat z czym toksycznosc tak około 3 i co Ci powiem byłam cholernie zakochana,on tez lecz niestety nie wiedziec czemu robił ze mną to samo co Ty ze swoja eks ,heh tez nie zdradzał ,pomagął tak wiele spraw nas łaczyło,czego nie można zniesc krytyki to jest najgorsze co moze dać Ci ukochana osoba,z tym ze on mi jeszcze dawał krzyk jak coś mi nie pasowało ,i jest juz 7 miesiecy po rozstaniu,mam kogoś nowego,charakter ma zupełnie inny od mojego eks ,watpie ze kiedykolwiek mnie skrytykuje,niby jest mi dobrze ale przeszłość dalej sie wkrada,mo były sie tez po czasie ocknął chce powrotu ale postanowiłam myśleć tym razem mózgiem,bo cóż mi było po sercu,które całe oddałam i było deptane,domyślam sie jedynie ze Twoja dziewczyna nadal Cie kocha ,chciała by być z Toba ale sie cholernie boi ,bo juz napewno niezle jej dałes popalić,z tym ze w moim przypadku było tak ze mimo wszystko on zerwał zresztą trzeci raz dlatego juz nie potrafie mu wybaczyć za duzo ran,lecz myśle ze jeszcze mozesz powalczyć o silnym uczuciu i przywiazaniu nie da sie zapomnieć tak szybko 27 Odpowiedź przez KASIULA28 2012-02-23 03:18:26 KASIULA28 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-06 Posty: 42 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynybedzie sie pewnie przed Toba broniła,zaczeła przeciez coś nowego ale to wcale nie znaczy ze przestała Cie kochać,dwa miesiace to króciutko musi zobaczyc ,ze naprawde sie zmieniłes,ze naprawde Ci zalezy,ze przyszłość z Tobą juz by nie wygladała tak jak kiedyś,tylko wiesz Twoja poprawa nie miała by być tymczasowa na czas odzyskania jej tylko juz całkowita,uwazam ze zrobisz bład jesi przestaniesz sie odzywać,probuj do skutku potem najwyzej odpuść. 28 Odpowiedź przez KASIULA28 2012-02-23 03:30:42 KASIULA28 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-06 Posty: 42 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyi mam jeszcze pytanie do Ciebie po jakim czasie od rozstania zacząłes o nią walczyć i pokazywać jej ze chcesz zeby do Ciebie wrociła? 29 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-23 04:38:27 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Hej Kasiula.. Dokładnie to samo czuję, i nieraz mam wrażenie że wiele osób na forum zapomniało co to kochać kogoś do szaleństwa. Odniosę się jeszcze do bardzo ważnej rzeczy, tego braku kontaktu... Chodzi o to, że ostatnio rozmawialiśmy co 2-3 dni, spotykaliśmy się tak co 2 tygodnie, mieliśmy też umówione wstępnie 2 wyjścia w niedługim czasie. Ale spotkaliśmy się na imprezie, sama do mnie na niej dzwoniła w s umie bez powodu, wyszło że uznałem że pójdę, Ona zobaczyła że ja chyba dalej mam nadzieję...Postanowiła porozmawiać ze mną poważnie, że mam nie czekać, że nigdy nie wróci, itp itd, rozmowę odbyliśmy tez następnego dnia w podobnym klimacie... Powiedziała że z jednej strony docenia co robię, ale Ona nie chcę żebym się dla niej starał, bo nie ma zamiaru mi niczego ze swojej strony dać, i że nie będzie ze mną. I że trochę się boi tego jak o niej myślę itp, wytłumaczyłem że wiem o co jej chodzi, ale że po prostu tak uważałem że jest dobrze, i też umiem przestaćsię starać, i wiem jak to z boku wygląda. Sama zaproponowała że chyba najlepiej by było jakbyśmy w najbliższym czasie zerwali kontakt, na dłużej, że w sumie jej nowy związek też cierpi na tym że jest ze mną dość blisko dalej, że nowy też pewnie straci kiedyś cierpliwość że ma ze mną tak bliski i częsty kontakt, i że tak będzie lepiej i dla mnie, i dla niej. Zgodziłem się, bo szanuję jej Cię KASIULA, bo jest identycznie to co opisujesz u siebie, ale sądzę że po 2 miesiącach starań, może dobrze wyszło że chciała zrobić przerwę w kontakcie. Nie sądzę że powinienem sam teraz dzwonić, pisać. Co o tym sądzisz? Uznałem że teraz czas żeby sama zatęskniła, i wie że mi zależy dalej, aż za bardzo, no i chyba teraz nie powinienem do niej pisać, czuję że mnie kocha, wiem z pewnych źródeł że po ostatniej rozmowie gdzie zerwaliśmy kontakt, myślała o mnie dużo.. Nie chcę nic zepsuć, ale chyba powinienem uszanować jej wybór, jeśli jej zależy to w końcu napisze, może wtedy trochę korzystniej na mnie spojrzy..Jak sądzisz KASIULA? Bardzo zależy mi na Twoim zdaniu, bo trafiłaś w sedno i chyba wiesz co Ona czuje teraz..Co do czasu od rozstania po którym się starałem...Rozstaliśmy się w czwartek, nie oponowałem jak powiedziała mi że się wyprowadza.. Było to dzień przed rocznicą naszą trzecią. Wieczorem tego samego dnia, mimo że byłem zły na to wszystko, i mieliśmy ciężkie rozmowy, byliśmy trochę obrażeni, to tego samego dnia zagryzłem zęby i powiedziałem że mimo wszystko strasznie chcialbym z nią spędzić tą rocznicę. Bo kiedyś się i tak pogodzimy (wtedy myślałem że nie rozstaniemy się na serio, często byliśmy na siebei źli, ale nigdy nie wyobrażalem sobie przyszłości bez niej tak naprawdę), a chciałem żeby w pamięci nie ominąć tej waznej rocznicy. Zgodziła się, widzieliśmy się następnego dnia, było prawie jakbyśmy znowu byli razem..Od tamtego dnia, codziennie do niej pisałem, codziennie o nią walczyłem, dopiero po 3 tygodniach dowiedziałem się że kogokolwiek poznała. Byłem zdruzgotany, ale dalej walczyłem. Jedyne przerwy w kontakcie, były gdy uznałem że chce ode mnie odpocząć, i zwykle były to 3 dni, jeden jedyny raz tydzień żeby ode mnie odetchnęła. 30 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-23 04:43:53 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny KASIULA28 napisał/a:mam kogoś nowego,charakter ma zupełnie inny od mojego eks ,watpie ze kiedykolwiek mnie skrytykuje,niby jest mi dobrze ale przeszłość dalej sie wkradaIdentycznie jak moja, nowy chłopak jest chyba moją odwrotnością, i nigdy nigdy jej nie krytykuje z niczym,nawet jak jest napisał/a:moj były sie tez po czasie ocknął chce powrotu ale postanowiłam myśleć tym razem mózgiem,bo cóż mi było po sercu,które całe oddałam i było deptanePowiedziała mi kilka razy te same słowa. Dodała że z doświadczenia radzi mi nie słuchać serca, bo bokiem mi to wyjdzie, wie po sobie. I że jak słuchała serca, miała kopa w d**, a teraz jak się zajęła sobą to nagle wszystko jej się układa, widać że miała żal że do tego doprowadziłem. Słusznie zresztą. 31 Odpowiedź przez KASIULA28 2012-02-23 13:50:48 KASIULA28 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-06 Posty: 42 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynybardzo podobna historia i z tego co piszesz bardzo była i pewnie jest zakochana,i stara sie odrzucić to uczucie i zapomniec,ale to i tak jej szybko nie wyjdzie,myślałam ze duzo pozniej zaczołeś o nią walczyć ale jesli od poczatku to bardzo dobrze,,to zmienia postać rzeczy ,wiec teraz musisz dać jej zatęsknić,i czekac co bedzie dalej,widzisz ja na jej miejscu bym wrociła bo to ona zerwała,i co wazne od razu chciałes wszystko naprawić,i pokazałęś ze Ci zalezy,a co wazne nie poszedłes sie pocieszyć gdzie decyzja nalezy do niej nie wiem jak bardzo ja skrzywdziłęs wcześniejszym zachowaniem,ile sie wycierpiała,nawet jesli do Ciebie juz nie wroci ,to mozesz być pewien ze zawsze bedziesz u niej w sercu miał szczególne chcesz jakis jeszcze porad do pisz:) 32 Odpowiedź przez Andy1612 2012-02-23 17:41:02 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyNapisałem Ci maila Kasiula:) Dziękuję za to że napisałaś. 33 Odpowiedź przez Paradygmat 2012-02-26 14:37:51 Ostatnio edytowany przez Paradygmat (2012-02-26 14:40:27) Paradygmat Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-12 Posty: 20 Wiek: 27 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny KASIULA28 napisał/a:bardzo podobna historia i z tego co piszesz bardzo była i pewnie jest zakochana,i stara sie odrzucić to uczucie i zapomniec,ale to i tak jej szybko nie wyjdzie,myślałam ze duzo pozniej zaczołeś o nią walczyć ale jesli od poczatku to bardzo dobrze,,to zmienia postać rzeczy ,wiec teraz musisz dać jej zatęsknić,i czekac co bedzie dalej,widzisz ja na jej miejscu bym wrociła bo to ona zerwała,i co wazne od razu chciałes wszystko naprawić,i pokazałęś ze Ci zalezy,a co wazne nie poszedłes sie pocieszyć gdzie decyzja nalezy do niej nie wiem jak bardzo ja skrzywdziłęs wcześniejszym zachowaniem,ile sie wycierpiała,nawet jesli do Ciebie juz nie wroci ,to mozesz być pewien ze zawsze bedziesz u niej w sercu miał szczególne chcesz jakis jeszcze porad do pisz:)Po co chłopakowi znowu nadzieje robisz?Słuchaj Andy, czytałem Twoją pierwszą historię opisaną na forum i już wtedy mnie nosiło, bo w pewnym sensie w Twojej historii odnajdywałem siebie sprzed lat i wiem jak to się skończyło. Też byłem taki sam jak Ty - wierzyłem, że jeśli jesteś dobry, starasz się, troszczysz, okazujesz miłość na każdym kroku - to wtedy kobieta Cię pokocha albo wróci. Te same schematy, ta sama upartość, te same dopatrywanie się źdźbła trawy w gównie. Nie ma tego źdźbła rozumiesz? Nie ma Ciebie i jej i już nie będzie. Wdrukuj to sobie do w którym wreszcie to przyjmiesz na klatę i zaakceptujesz będzie paradoksalnie pierwszym symptomem tego, że w teorii mógłbyś ją odzyskać. W teorii - bo wtedy już będziesz od tego wolny. A ona i tak Cię ma już od dawna wszystkie gesty, których się z jej strony dopatrujesz i na swoją nutę interpretujesz budzą moje skojarzenia do legendarnego żartu: "Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina. Jedno z ujęć; Do Stalina podchodzi małe dziecko i mówi:- Wujku, daj Won ty s.....u! - Krzyczy StalinW tym momencie kamera kieruje obiektyw na planszę z napisem: A mógł zabić! "Rozumiesz aluzję? Co ona miała zrobić, abyś Ty wreszcie skumał, że Ciebie nie chce? Napluć Ci w twarz? Kopa w genitalia?Może pomoże Ci tekst, który mi kiedyś dawno temu pomógł, gdy rozpaczałem po byłej i każde jej kichnięcie miało dla mnie drugie dno:"Kup sobie czteropaka, usiądź, przemyśl wszystko, a rano, zamiast "małej, czarnej", ubierz spodnie i zacznij się zachowywać jak facet...."Facet rozumiesz, facet? Trudno, już takie to życie jest, że musimy być tym silniejszym rodzajem. Wiem, dla mnie też jest to trudne, też jestem w środku miękki jak plastelina, ale w takich momentach budzi się we mnie złość, coś na przekór: "Nie chcesz mnie? Tak Ci było źle? To dowidzenia, byłem najlepszym co mogło Cię spotkać, a Ty tego nie doceniłaś". I jeszcze dni smutku, żalu, tęsknoty (sądząc po stadium w jakim jesteś, a przypominasz mi mnie samego ze stadium - wybacz, ale określę to wprost - kompletnie zagubionej i zdezorientowanej męskiej cioty - długa droga przed Tobą) ale dasz radę, bo niby co innego zrobisz? Jedno na pocieszenie, ale żebyś się tego nie uczepił - pocieszenie w sensie, że wyjdziesz z podniesioną głową: praktycznie każda moja była, która mnie zostawiła (a nie ukrywam, że najczęściej to Panny zostawiały mnie, bo je właśnie "za bardzo" kochałem) po czasie odzywała się i wewnętrznie czułem to - to się po prostu czuje - że w zasadzie mógłbym ją teraz odzyskać. Ale już nie chce, bo nie jest mnie warta. Kiedyś dałbym się pokroić, żeby jedna z moich byłych, krótkich intensywnych miłości, ze mną się spotkała chociaż. Jak na spowiedzi - po roku ona proponuje mi kawę, dzwoni bez powodu i wiem, że tylko pstryknąłbym palcem i wylądowalibyśmy w łóżku, ale już tego nie chce. Niech to będzie dla Ciebie wskazówką na życie. Hartuj się, bo życie ciężkie jeszcze jedno - nic tak nie boli jak obojętność Zapamiętaj sobie, że to działa w dwie strony. 34 Odpowiedź przez Andy1612 2012-03-11 06:55:20 Ostatnio edytowany przez Andy1612 (2012-03-11 07:02:32) Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Dopiero zobaczyłem że może i masz rację, ale niestety, jest ta nić między mną a nią która sprawia że nie mam pewności czy z jej strony wszystko jest zerwane. Uwierz mi, kochała mnie niemniej niż ja ją. Wiele wiele razy już byłem bliski odkochania się w niej, ale żeby się odkochać naprawdę, musiałbym mieć pewność że Ona naprawdę mnie olała i nic nie czuje. Może i szukam "źbła w gównie", ale tych źbeł (nie pytaj jak to się odmienia:P), jest strasznie dużo. A największym jest to co między sobą czuliśmy. Uwierz, to nie był pierwszy lepszy związek, który mija i tyle. Odkocham się w niej dopiero wtedy, gdy będę wiedział że siępomyliłem co do jej uczuć. Gdy zobaczę że Ona wcale mnie nie kochala tak jak ja ją, albo że mi klamała w sprawach uczuć. Uwierz kolego, Ona potrafi robić wszystko na opak, i im bardziej wygląda że nie kocha, tym bardziej kocha w środku. Wiem jaka Ona jest, i wiem że czułem w niej wiele razy potrzebę kontaktu ze mną. ROzmowy. Widać że jej mnie brakowało. Nie wiem na ile to było z jej strony poważne. Uwierz że wbrew pozorom ja też na siłę żyje, umawiam się z każdą dziewczyną z którą mam okazję. Ale może Ona ma podobnie, jedno robi na zewnątrz, buduje nowe życie, a w sercu ma inne uczucia. Ja teraz to robię. Poza internetem, już praktycznie nie mówię o niej, i zyję jakby wszystko grało jeśli daje radę. Ale nie zamknę rozdziału z nią, bo obydwoje czuliśmy że to co jest między nami będzie do końca życia. I uwierz, wiele wiele razy mówiliśmy że jak się rozstaniemy (a to był temat często omawiany, bo wiedzieliśmy że mamy strasznie ostre charaktery), to będziemy się dalej kochać. I do teraz , nie mam pewności że to się zmieniło, bo wiele rzeczy sugeruje że jest tak i dodam że cokolwiek byś nie mówił, wiem że ja byłem przez nią o niebo lepiej traktowany niż jej nowy chłopak, w pewnym sensie za jego plecami załatwiała sprawy ze mną, i wiele razy czułem że to Ona się ze mną liczy bardziej, mimo że jest z nim. Być może kiedyś okaże się żę Ona nic do mnie już nie czuje, poza sentymentem, ale jest za dużo znaków żeby ją olać do reszty. Znam podobne historie, i wiem że czasem kończą się powrotami. Jeśli dla niej byłem zwykłym "nie ten to inny", i będę miał pewność że z jej strony nie było wielkiego uczucia, i że po prostu się POMYLIŁEM co do niej, uwierz mi, nie będzie aż tak trudno mi się od niej odciąć. Ale dopóki drugiej osobie ufasz, i widzisz w niej tą samą osobę którą zawsze szanowałeś, i podejrzewasz że Ona też czuje to co Ty, to nie można do końca tego przeciąć. Po prostu zawsze masz w głowie, że to dalej ta osoba którą kochałeś. I póki to ta sama osoba, nie jesteś w stanie sie w 100% uwolnić. Poczekam, kiedyś się wyjaśni na ile mnie kochała, a na ile była to dla niej 3 letnia przygoda. Do tego czasu, będę zawsze ją kochał tak Ja też umiem być facetem, uwierz mi. To nie jest trudne, i jestem bardzo pewny siebie na codzień, gadane też mam bardzo dobre. Ale w stosunku do niej, nigdy nie grałem, zawsze szczerze okazywaliśmy sobie i uczucia, i to że czasem jesteśmy smutni, niesprawiedliwie potraktowani itp. Tylko przy niej jestem taki uczuciowy, bo wiem że Ona nigdy nie gardziła tym że ktoś się dla niej starał. Jeśli dla niej robiłeś wszystko, to Ona zamiast olać (jak większość dziewczyn), szanowała bardziej. Miałem to samo zresztą. Dlatego w stosunku do niej wiem że nie poniżam się, latając za nią. Ona też nie odbiera tego jako poniżania, albo robienia z siebie głupka. Teraz jestem w sytuacji że gdybym zrobił coś więcej niż robię, to już byłoby wbrew jej woli (prosiła o zerwanie kontaktu na dłuższy czas), i tym samym robiłbym to ze słabości, że nie umiem uszanować jej prośby. Dlatego nie piszę już i nie dzwonię, jeśli kochała szczerze, to kiedyś się odezwie. Wbrew pozorom, jestem dumnym człowiekiem. Ale jak kogoś kochasz, to nie jest ujmą walczyć o tą osobę do ostatniej chwili. 35 Odpowiedź przez Kamilk2298 2012-03-28 12:48:25 Kamilk2298 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-27 Posty: 14 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyJEŚLI CHOCIAŻ Z NIĄ PISZESZ ALBO COŚ TO BĄDŹ PEWIEN ŻE ODZYSKA ZAUFANIE TYLKO MUSISZ Z NIĄ PISAĆ PO PRZYJACIELSKU PRZEZ JAKIŚ CZAS SAM WIEM Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA. Ja zrobiłem bardzo złą rzecz, byłem w niej tak zakochany że dla niej ukradłem złoto matki... Jak się o tym dowiedziała Zerwała potem pisaliśmy ze sb jak przyjaciele i pewnego dnia napisała: wiesz, odzyskałam zaufanie do cb:). Ja byłem szczęśliwy i mam nadzieję że tb też się to uda:) 36 Odpowiedź przez Kamilk2298 2012-03-28 12:54:10 Kamilk2298 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-27 Posty: 14 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyJEŚLI CHOCIAŻ Z NIĄ PISZESZ ALBO COŚ TO BĄDŹ PEWIEN ŻE ODZYSKA ZAUFANIE TYLKO MUSISZ Z NIĄ PISAĆ PO PRZYJACIELSKU PRZEZ JAKIŚ CZAS SAM WIEM Z MOJEGO DOŚWIADCZENIA. Ja zrobiłem bardzo złą rzecz, byłem w niej tak zakochany że dla niej ukradłem złoto matki... Jak się o tym dowiedziała Zerwała potem pisaliśmy ze sb jak przyjaciele i pewnego dnia napisała: wiesz, odzyskałam zaufanie do cb:). Ja byłem szczęśliwy i mam nadzieję że tb też się to uda:) 37 Odpowiedź przez Kamilk2298 2012-03-28 13:04:51 Kamilk2298 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-27 Posty: 14 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczynyTeż jestem w podobnej sytuacji i się boję ale o to czy dziewczyna którą bardzoo kocham wróci kiedyś do mnie:( 38 Odpowiedź przez Andy1612 2012-03-28 19:05:40 Andy1612 Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-08 Posty: 133 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Oj kolego:) Widzę że Ty masz inną sytuację mimo wszystko, widać to trochę po sposobie w jaki piszesz i jaki Ona reaguje. No i kradzież złota Matki..ech:P Ale generalnie, odzyskanie zaufania to chyba jest kwestia czasu często, więc faktycznie może jest jak mówisz. Ja z moją jakiś czas nie miałem kontaktu, ale trochę ja zbeształem i się normalizuje wszystko, myślę że będziemy przyjaciółmi z czasem. Więc napisz czasem jak Ci się układa;) Powodzenia 39 Odpowiedź przez nokiaaa 2015-01-28 10:29:04 nokiaaa Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-02 Posty: 1,945 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny z was kobiety. 'Netkobiety są kompasem w moim życiu'"mam czas dla każdego absurdu" 40 Odpowiedź przez Jedentaki 2016-03-29 08:27:20 Jedentaki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-25 Posty: 132 Wiek: 30 Odp: Odzyskanie zaufania mocno zranionej dziewczyny Przeczytałem kilka na początku echem też kiedyś byłem w Twoim wieku i dałem mało tych moich starań wtedy było a dziewczyna była tak zabujana we mnie no ja w niej też na swój sposób się starałem ale z biegiem lat uważam że za się nad życie ale to ja zostawiłem dziewczyne i długo się nie mogłem pozbierać była to konkretna może i Tobie wybaczyła albo wybaczy ale nie zapomni tego co biegiem czasu całkiem możliwe że może byś mógł ją odzyskać ale musisz się zmienić .Nie znam Ciebie do końca to bym mógł więcej powiedzieć naprawienie mojego błedu zajeło kilka lat...ale się czyste sumienie a dziewczyna wie że była Aniołem i nic sobie nie może zarzucić Każdy człowiek powinien dążyć do szczęścia...życie jest za krótkie aby się smucić .Żyj tak aby nie żałować pod koniec życia że czegoś nie zrobiłeś.... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wyniki były zaskakujące. Okazało się bowiem, że indywidualne umiejętności i talenty poszczególnych pracowników wcale nie są tak ważne, jak panujące w zespole poczucie bezpieczeństwa psychologicznego. Badanie pokazało, że kluczowe dla osiągania wysokich wyników są przede wszystkim zaufanie i obecna w zespole empatia. Kadr z serialu „Seks w wielkim mieście”, fot. materiały prasowe HBO Jak odbudować zaufanie to pytanie, które zadaje sobie wiele osób, które dopuściły się zdrady czy kłamstwa w związku. Wyjaśniamy, czym jest zaufanie i w jaki sposób je odzyskać – zarówno w związku, jak i relacji przyjacielskiej. I przedstawiamy 5 najważniejszych zasad, które pomagają przywrócić stracone zaufanie. Czym jest zaufanie? Zaufanie w związku jest poczuciem pewności, że druga osoba nie oszukuje nas i jest z nami szczera. Mamy wtedy wewnętrzne przekonanie, że możemy na niej polegać, powierzać swoje tajemnice, liczyć na pomoc i czuć się bezpiecznie. Zaufanie wiąże się z wiarą, że nasz partner czy przyjaciel ma wobec nas dobre intencje. Ufając mu zachowujemy również nadzieję, że jego osobowość i wyznawane wartości diametralnie się nie zmienią. Jak odbudować zaufanie? 5 zasad postępowania Kłamstwo lub zdrada mogą spowodować brak zaufania u skrzywdzonego w ten sposób partnera. Wówczas może dojść do problemów we wzajemnej komunikacji, a nawet do rozstania. Aby związek miłosny lub przyjacielski miały szanse istnieć, niezbędne jest zaufanie obu stron. Podpowiadamy zatem, jak je odbudować, jeżeli skrzywdziliśmy bliską osobę i chcemy naprawić relację. Przebacz samej sobie Odbudowa zaufania w małżeństwie, związku partnerskim czy przyjaźni wymaga przede wszystkim tego, aby sobie przebaczyć. Jeżeli będziesz nieustannie odczuwać poczucie winy z powodu zdrady czy kłamstwa, wtedy drugiej osobie ciężko będzie ponownie ci zaufać. Może wtedy podejrzewać, że twoje zdenerwowanie, złość czy smutek wskazują na to, że nadal coś ukrywasz. Toksyczny związek – objawy. Jak zakończyć toksyczny związek z partnerem? Ekspert radzi >>> Przeproś i wyraź szczerzą skruchę Zaufanie w przyjaźni czy związku wymaga szczerych przeprosin. Nie chodzi jednak jedynie o mechaniczne wypowiedzenie słowa „przepraszam”. Brak zaufania będzie mógł zostać przezwyciężony, jeżeli zdradzona osoba poczuje twoją szczerą skruchę i żal za to, co się stało. Zapewnij ją, że jest ci z tego powodu bardzo przykro i zrobisz co w twojej mocy, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przeszłości. Jeżeli masz ochotę płakać, wtedy nie powstrzymuj łez. Podczas przeprosin nie próbuj się jednak nadmierne obwiniać ani usprawiedliwiać. Nie mów, że przepraszasz, ale… przecież wina leży po obu stronach, poniosły cię emocje, przecież to nic takiego, każdemu może się zdarzyć. Bądź konsekwentna Stracone zaufanie wymaga tego, aby zachować konsekwencję we własnych postanowieniach. Jeżeli zdradziłaś swojego partnera, to zerwij wszelkie kontakty ze swoim kochankiem. Wyrzuć jego zdjęcia, prezenty, listy i wszystko to, co ci o nim przypomina. Skup się na tym, aby poświęcać jak najwięcej uwagi swojemu partnerowi i nie dopuszczaj do sytuacji, w których ponownie mógłby czuć się zdradzony czy okłamany. W chwilach słabości porozmawiać z psychologiem, przyjacielem lub inną zaufaną osobą. Zobacz także: Wolny związek – na czym polega? Małżeństwo czy wolny związek bez deklaracji? Wymieniamy wady i zalety >>> Daj sobie i drugiej osobie czas Brak zaufania nie jest czymś, co można naprawić od razu. Jego odbudowa wymaga czasu, cierpliwości i wyrozumiałości. Jeżeli twój partner nie jest w stanie od razu ci w pełni zaufać, wtedy nie rób mu z tego powodu wyrzutów i nie wywieraj na nim presji. Zachowaj wyrozumiałość nawet wtedy, gdy zdarza mu się wracać do przeszłości i rozdrapywać swoje zranienia. Nie pozwól jednak na to, aby druga osoba wzbudzała w tobie poczucie winy, próbowała cię przesadnie kontrolować i okazywać nadmierną podejrzliwość. W takim przypadku daj do zrozumienia, że tego typu zachowanie nie służy odzyskaniu zaufania i powoduje niepotrzebne napięcie. Odbudowywanie zaufania nie polega przecież na tym, aby uczynić sobie z drugiej osoby niewolnika i nie pozwalać jej spotykać się z innymi ludźmi. - Jeśli chcemy odbudować relacje musimy pamiętać, że obie strony musza być po równo zaangażowane w prace nad związkiem. Każdy musi dać z siebie coś – mówi psycholog i psychoterapeuta, Katarzyna Kucewicz. - Warto się umówić z partnerem, na czym konkretnie będzie polegało owo odbudowywanie – ustalić kompletnie nowe zasady i wyrazić jasno swoje oczekiwania. Jeśli zrobimy taka listę zasad, to można umówić się ze sobą na rytuał. Np. co tydzień o w czwartek siadamy przy stole i rozmawiamy, co się dzieje w naszym związku. Sprawdzamy w ten sposób, czy relacja się rozwija, czy kryzys ją przygniótł. Jeżeli przygniótł, dobrym rozwiązaniem będzie rozważenie wizyty u psychoterapeuty par, który doradzi, jak wydostać się z impasu – proponuje ekspert. Terapia dla par: jak wygląda i czy pomaga? Terapia w związku może rozwiązać wasze problemy >>> Rozmawiajcie z partnerem o waszych potrzebach i uczuciach Zdrada i kłamstwo często są konsekwencją tego, że partnerzy nie rozmawiają regularnie na temat swoich potrzeb, uczuć czy oczekiwań. Liczą, że druga osoba sama się wszystkiego domyśli, a kiedy się to nie dzieje, wtedy czują rozczarowanie i narastającą frustrację. Zaczynają więc poszukiwać innych osób, które byłyby w stanie ich zrozumieć, pocieszyć czy zaspokoić niezaspokajane przez osobę w związku potrzeby. Jeśli więc zastanawiasz się nad tym, jak odzyskać zaufanie, nie popełniaj po raz kolejny tego samego błędu. Rozmawiaj ze swoim partnerem o tym, co leży ci na sercu i czego od niego oczekujesz. Zachęcaj go również do dzielenia się własnymi przeżyciami, potrzebami i emocjami – zwłaszcza dotyczącymi tego, jak trudno jest mu przezwyciężyć brak zaufania. Wspierajcie się wzajemnie, troszczcie o swoją relację i niczego ważnego przed sobą nie ukrywajcie. Jak zakończyć związek z klasą? Pytamy psychologa, jak rozstać się w pokoju >>> “Wspomnienia trwają przez całe życie. “Wspomnienia nie umierają tak szybko jak uczucia.” @wspomnienia-zranionej-dziewczyny fot. Fotolia Zaufanie to fundament udanej relacji partnerskiej. Bez niego żaden związek długo nie przetrwa. Zazwyczaj nie pojawia się od razu – czasem pracuje się na nie wiele miesięcy, a nawet lat, dlatego warto je pielęgnować. Utrata zaufania to bardzo poważny problem, który grozi rozpadem związku, ale jeśli zależy nam na partnerze, warto dołożyć starań, aby je odzyskać. Jak dbać o zaufanie w małżeństwie? 5 wskazówek, jak odbudować zaufanie w związku 1. Nie miej tajemnic Każdy człowiek skrywa swoje sekrety, ale jeśli chcemy odzyskać zaufanie do partnera, nie powinniśmy niczego przed nim zatajać. Postaw na szczerość i wymagaj jej od drugiej połowy. Jeśli zawsze będziecie sobie mówić prawdę, stopniowo zaczniecie znów darzyć się zaufaniem. Musicie jednak uzbroić się w cierpliwość. Jego odbudowanie wymaga czasu. 2. Walcz z nieuzasadnionymi podejrzeniami Częstą konsekwencją utraty zaufania do partnera jest chorobliwa podejrzliwość. Jeśli jednak chcesz, aby w twoim związku znów zaczęło się układać, musisz przestać myśleć, że twoja druga połowa ma wobec ciebie złe intencje. Podawanie w wątpliwość każdego słowa czy czynu partnera na pewno nie wpłynie na korzyść waszej relacji. Powinnaś wierzyć w to, że tak jak ty pragnie, aby wszystko się między wami ułożyło. 3. Mów jasno o swoich uczuciach Odbudowanie zaufania w związku nie jest możliwe bez szczerych rozmów. Jeśli chcesz naprawić waszą relację, nie możesz unikać podejmowania trudnych tematów. Wyznaj, co chciałabyś zmienić, czego brakuje ci w waszym związku. Jeśli coś budzi twój niepokój, nie bój się powiedzieć o tym partnerowi. Wyrażaj się precyzyjnie. Niedomówienia mogą doprowadzić do nieporozumień, przez które będziesz oddalać się od swojej drugiej połowy, zamiast zbliżać. 4. Nie obwiniaj partnera Nawet jeśli to partner jest odpowiedzialny za kryzys w waszym związku, postaraj się mu tego nie wypominać. Skoro zdecydowałaś się dać mu szansę, nie podkreślaj na każdym kroku, że wyrządził ci krzywdę. W ten sposób na pewno nie uda ci się odbudować zaufania w waszym związku. Stroną, która powinna się o to starać, nie jest wyłącznie twoja druga połowa. Ty również musisz włożyć dużo wysiłku w to, aby wasza relacja była taka jak dawniej. 5. Skup się na pozytywach Kluczem do odbudowania zaufania w związku jest koncentrowanie się na pozytywach. Zamiast zrzucać winę na partnera i ciągle roztrząsać to, co się stało, pomyśl o miłych chwilach, które ze sobą spędziliście. Na pewno macie na swoim koncie mnóstwo wspaniałych wspomnień. Powracanie do nich pamięcią sprawi, że będziesz czuła się silniejsza i pogodniej patrzyła w waszą wspólną przyszłość. Jak uzdrowić związek po zdradzie? Robin Dreeke, agent kontrwywiadu, radzi, by chcąc zdobyć zaufanie innych osób, nie kierować się tym, jak sami chcielibyśmy być traktowani, lecz tym, jak oni mogą chcieć, byśmy się wobec nich zachowywali. Chodzi przede wszystkim o to, by używać słów i mówić o rzeczach, które są ważne dla innych, a nie dla nas samych. 5. Wideo: Jak zdobyć zaufanie do dziewczyn: 11 kroków (ze zdjęciami) Wideo: Jak Zdobyć Zaufanie Dziewczyny - Zranionej, Po Przejściach i Nie Tylko... Zawartość: Kroki Pytania i odpowiedzi społeczności Porady Ostrzeżenia Polecane artykuły Inne sekcje Chcesz podejść do dziewczyny, ale ciągle się denerwujesz i nigdy tego nie robisz? Cóż, nie bój się! W tym artykule dowiesz się, jak zmiażdżyć ten niepokój, abyś mógł podejść do dziewczyny z pewnością siebie! Jesteś gotowy? Chodźmy! Kroki Część 1 z 3: Zdobywanie zaufania do siebie Uświadom sobie, że nie jesteś sam. Musisz sobie uświadomić, że prawie każdy przynajmniej kilka razy w życiu zmaga się z tym tematem. Możesz zobaczyć tych naprawdę przystojnych i pewnie wyglądających facetów i pomyśleć, że nie ma sposobu, aby walczyli z tym tematem. Ale prawda jest taka, że prawdopodobnie byli tacy jak ty w pewnym momencie swojego życia. Kiedy zdasz sobie z tego sprawę, zobaczysz, że nie jest krępujące, że się boisz. Chociaż możesz pomyśleć, że jesteś jedyny, prawdopodobnie nie będzie to prawda! Uświadom sobie, że nie jest idealna. Tylko dlatego, że dziewczyna jest piękna, nie oznacza, że jest nieskazitelna! Ma wady i niepewność, tak jak każdy inny człowiek na tej planecie! Więc zamiast postawić ją na piedestale o najwyższej wartości, postaw ją na piedestale równości. Pamiętaj, że ona też może czuć się niepewnie rozmawiając z facetami! Nawet dziewczynom może brakować pewności siebie, nawet jeśli są ładne. Pomyśl o sobie pozytywnie. Jeśli w tym momencie nadal nie czujesz się dobrze ze sobą, musisz zacząć myśleć o sobie pozytywnie. Udowodniono, że pozytywne myślenie o sobie jest jednym z najlepszych sposobów na zwiększenie pewności siebie. Jeśli więc zawsze wchodzisz w jakąś sytuację lub rozmawiasz z pozytywnym nastawieniem, wszystko na pewno się ułoży. Zacznij żyć swoim życiem. Zamiast skupiać się na dziewczynach, skup się na innych sprawach w swoim życiu. Jeśli zawsze chciałeś dołączyć do drużyny sportowej, zrób to! A jeśli zawsze chciałeś podróżować do określonego kraju lub miasta, zaoszczędź na tym pieniądze. Innymi słowy, zacznij robić rzeczy, które zawsze chciałeś robić. Dziewczyny będą chciały się z tobą częściej umawiać, jeśli zdadzą sobie sprawę, że nie myślisz o nich cały dzień i mają plany. Czasami dziewczyny nie lubią facetów, którzy nie mają rzeczy do zrobienia, ponieważ może to wydawać się zdesperowane lub potrzebujące, a na pewno nie tego chcesz! Jeśli masz talent do określonego przedmiotu, poświęć na to więcej czasu. Jeśli masz marzenie, spróbuj do niego celów faktycznie pomaga zwiększyć poczucie własnej wartości i motywuje do osiągania lepszych wyników. Jeśli nie wiesz, jakie są Twoje talenty, zapytaj znajomego lub członka rodziny! Zacznij ćwiczyć. Jeśli jeszcze nie ćwiczyłeś, zacznij odkładać czas na ćwiczenia. Udowodniono, że ćwiczenia zwiększają pewność siebie i poziom testosteronu. Możesz wykonać jedną z następujących czynności: Trening siłowyTrening interwałowyĆwiczenia kardio / aerobowe. Część 2 z 3: Zwiększanie społeczności Poćwicz rozmowę z mężczyzną w lustrze. Nie oznacza to po prostu przypadkowej rozmowy ze sobą przez godzinę, oznacza to po prostu ćwiczenie ze sobą od czasu do czasu. Musisz nabrać nawyku mówienia i nawiązywania kontaktu wzrokowego. Po prostu rozegraj ze sobą przypadkową rozmowę. Ćwicz nawiązywanie kontaktu wzrokowego i mówienie zdecydowanym, pewnym też uwagę, że rozmowa ze sobą nie będzie tym samym, co rozmowa z prawdziwymi ludźmi, to tylko po to, aby cię rozmowę z ludźmi. Powinieneś porozmawiać z każdym i ze wszystkimi! Ćwicz sztukę komunikowania się. Na przykład, gdy robisz zakupy w sklepie spożywczym, porozmawiaj z kasjerem. Kiedy jesz w restauracji, zapytaj kelnera / kelnerkę o opinię na temat konkretnego posiłku. Po prostu zacznij rozmawiać z ludźmi, z którymi spotykasz się na co dzień. Aby uzyskać więcej informacji o rozmowie z ludźmi, zobacz Jak rozmawiać z kimś, kto nie prowadzi podchodzić do dziewczyn, którymi nie jesteś szczególnie zainteresowany. Teraz, gdy masz więcej kontaktów towarzyskich z ludźmi, powinieneś czuć się bardziej komfortowo w rozmowach z ludźmi, czas zacząć podchodzić do dziewczyn. Możesz zacząć od innych dziewczyn niż ta, która najbardziej Cię interesuje. Powinieneś też zacząć ćwiczyć flirtowanie. Nie musisz flirtować, jeśli nie chcesz, ale może to zwiększyć Twoje szanse z dziewczynami, jeśli to zrobisz. Więcej informacji o flircie znajdziesz w artykule Jak flirtować. Część 3 z 3: Rozmowa z atrakcyjnymi dziewczynami Podejdź do atrakcyjnych dziewczyn. Pamiętaj, że atrakcyjne dziewczyny też są ludźmi. Być może już zauważyłeś, że każda osoba ma wyjątkową osobowość, a niektórzy ludzie to kretyni. Pamiętaj, że kiedy zbliżasz się do nich, jeśli jesteś uprzejmy i są dla ciebie podli, to nie dlatego, że coś jest z tobą nie tak, coś jest z nimi nie tak. Naucz się czytać mowę ciała. Nauka czytania mowy ciała jest korzystna, ponieważ pomaga dowiedzieć się więcej o danej osobie. Pomaga również w uzyskaniu informacji, czy są otwarci, czy nie. Na przykład, jeśli mają skrzyżowane ręce i nogi ze zdenerwowanym wyrazem twarzy, prawdopodobnie najlepiej będzie, jeśli nie podejdziesz do tej konkretnej dziewczyny. Ale jeśli mają otwartą postawę, z rękami po bokach, oznacza to, że prawdopodobnie są otwarci na rozmowę, więc to najlepszy czas na podejście! Spodziewaj się najlepszego. Kluczem do pozytywnej interakcji jest wiara, że tak się stanie. Jeśli spodziewasz się najgorszego, prawdopodobnie tak się stanie. Ale jeśli wejdziesz z pozytywnym nastawieniem, prawdopodobnie zostanie to odwrócone. To twoja podświadomość w pracy. Możesz naprawdę oszukać swoją podświadomość, aby pomyślała, że już zbliżyłaś się do mnóstwa dziewczyn, mając pozytywne nastawienie. Twoja podświadomość jest najbardziej złożoną i potężną częścią twojego ciała. Jeśli nauczysz się, jak to kontrolować, możesz to wykorzystać na swoją korzyść, zwłaszcza w przypadku informacji o rozmowie z dziewczynami znajdziesz w artykule Jak rozmawiać z dziewczyną. Pytania i odpowiedzi społeczności Porady Miej pozytywne nastawienie do wszystkiego, ponieważ pozytywne nastawienie jest zaraźliwe, więc może to poprawić wrażenia Bądź fajnym facetem, bo to są rzeczy, które dziewczyny lubią u facetów Bądź niezależny i pewny siebie. Nawet jeśli nimi nie jesteś, zachowuj się jak jesteś. Ponieważ są to rzeczy, które pociągają dziewczyny. Ostrzeżenia Nie rezygnuj z rzeczy, które kochasz w swoim życiu, tylko po to, by zdobyć dziewczyny Nie bądź przerażający, gdy podchodzisz do dziewczyn, bo to sprawi, że pójdą w drugą stronę Polecane artykuły Jak urozmaicić swój treningJak flirtowaćJak rozmawiać z dziewczynamiJak czytać język ciała do flirtowaniaJak podejść do dziewczyny w miejscu publicznym . 365 38 462 265 210 14 212 386